Jak zadbać o higienę snu?

Gasimy światło, kładziemy się spać, ale… sen nie nadchodzi! Przyczyn bezsenności jest wiele, tak samo jak jej rodzajów. Jeśli problem jest poważniejszy – warto wówczas zasięgnąć porady specjalisty, który doradzi nam odpowiednią drogę do odzyskania radości ze snu. Jeśli natomiast bezsenność dotyka nas incydentalnie, ale i tak boleśnie odczuwamy jej skutki, wówczas możemy sami poszukać możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy. Poza odpowiednim przygotowaniem sypialni przyjrzyjmy się bliżej naszej… kolacji! To, co spożywamy przed snem, może mieć ogromny wpływ na jakość snu, a jeśli dostarczymy organizmowi odpowiednich składników, to ostatni posiłek przed snem stanie się naszym sprzymierzeńcem w walce z brakiem odpoczynku w nocy.

Kiedy najpóźniej jeść kolację?

Przede wszystkim pamiętajmy o czasie spożywania kolacji – niech będzie to na 2 lub 3 godziny przed położeniem się w łóżku. Nie kładźmy się zarówno głodni, jak i przejedzeni – szczególnie w przypadku drugiej z wymienionych opcji organizm będzie wciąż pracował na „wysokich obrotach”, tym samym będąc dalekim od wyciszenia i relaksu. Unikajmy także ciężkostrawnych dań, które w podobny sposób będą absorbować nasze ciało do wieczornej, wytężonej pracy, a nie o to przecież nam chodzi.

Przede wszystkim: kolorowo i zdrowo

Kiedy wiemy już, czego unikać, skupmy się na tym, co powinniśmy jeść przed snem. Tutaj opcji jest mnóstwo: począwszy od migdałów, orzechów włoskich, poprzez banany, a nawet ryby! Wieczorem na naszym talerzu powinno być więc kolorowo, a przy tym lekkostrawnie – możemy przyrządzić np. duszoną rybę w ziołach, kanapki z pełnoziarnistego pieczywa z warzywami, czy gotowane danie z gotowanym jajkiem. Bardzo dobrym rozwiązaniem będzie także wybór łososia lub makreli: produktów bogatych w kwasy omega-3, który pozytywnie wpływa na komfort snu.

Co można pić przed snem, a z czego lepiej zrezygnować?

Pojawia się także pytanie: co można pić przed snem, by uniknąć problemów z zasypianiem? Oczywiście należy unikać napojów bogatych w kofeinę, więc zapomnijmy o kawie, czarnej herbacie i coli. Nie jest wskazany tu również alkohol, który wprawdzie może przyśpieszyć zasypianie, ale nasz organizm jest niezmiennie pobudzony, co odbija się na jakości snu i częstych wybudzeniach. W zamian za to postawmy na płyny kojąco wpływające na nasz umysł: dobrze sprawdzi się więc na przykład napar z rumianku lub mięty.

Oczywiście to tylko kilka sposobów na walkę z bezsennością. Przede wszystkim pamiętajmy o tym, by zadbać o higienę snu oraz by prowadzić raczej stały tryb życia – wówczas będziemy nieco mniej narażeni na problemy z zasypianiem.